Idzie pedał ulicą, patrzy a tu jakiś pijak leży pod płotem.
Skorzystam z okazji pomyślał pedał i zgwałcił go.
Głupio mu się zrobiło więc włożył pijakowi 20 zł do kieszeni i poszedł.
Pijak się budzi, patrzy a tu kasa. Idzie do monopolowego a kasjerka
Winko?.Nieee, dzisiaj pół litra bo mam kasę.
Wypił wódkę i znowu zasnął na ulicy.
Na drugi dzień sytuacja się powtarza, na trzeci również.
Czwartego dnia pijak przychodzi do sklepu a kasjerka pół literka?.
Nieee, lepiej już to wino bo po wódce to mnie dupa boli
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3 ... 22, 23, 24
Strona 24 z 24
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach