| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
michaellll86
Necromancer
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 2260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań, Górczyn
|
 Wysłany: Śro 17:49, 21 Gru 2005 Temat postu: Sojusz bunkrowników?? |
|
|
Słuchajcie, po tym jak zjechali Khaseera, a wcześniej jeszcze Suenosa mam propozycję - zainwestujcie trochę w tą obronę, tak żeby im się nie opłacało was atakować, co?? Wasabi ostatnio ma spokój. Nie wiem jak go często skanują teraz (Jak często??), ale dzisiaj na przykład obliczył, że wytrzyma (razem z flotą) atak 2000 OW. Mnie nie zjedzie 2000 OW od paru dni już, a cały czas dobudowuję. Nie skanował mnie nikt od 48 godzin... Przyznaję, że w ten sposób nie mam floty, ale sami powiedzcie, czy nie lepiej nie mieć floty, ale mieć obronę, czy może przez chwilę mieć flotę, a po jednej chwili jej nie mieć (a obrony brak cały czas)?? Później jak już wytrzymasz atak choćby 1000 OW, to będzie znaczyć, że 2000 OW też będzie mieć poważne straty, czyli taki też nie zaatakuje (choć zależy, co będziecie mieć na orbicie) i będziesz mógł się powoli rozbudowywać zwiększać kolejne technologie  , rozbudowywać flotę, bez stresu i kłopotów (a przykład Suenosa pokazuje, że nawet dbanie o flotę może nie przynieść prawidłowych rezultatów)
To jest tylko moje zdanie. Proszę o wypowiedzi na ten temat zarówno za jak i przeciw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
 |
|
|
 |
portekk
War Wolf
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rawa Mazowiecka
|
| Wysłany: Śro 19:54, 21 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja mam (przynajmniej według mnie) bardzo dobrą obrone!! I dzięki temu nikt mnie nie atakuje przynajmniej mojej głównej planety. Teraz moge spokojnie flote robić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Judge Dredd
Orc Rider
Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wieliczka
|
| Wysłany: Śro 20:17, 21 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja już dawno posłuchałem michaellll`a... Jeszcze jak byliśmy w sojuszu GoE. Miałem ok. 30 Ciężkich Laserów i myślałem, że to wystarczy (co za głupota  ). Wkońcu, jak uzbierałem 300k surowców straciłem wszystko. Gość wysłał na mnie tylko 45CM i 45OW. Z obrony zostało 10 dział... Na drugi dzień powtórzył atak z takim samym skutkiem. Wtedy porozmawiałem z michaellll`em i wszystko się zmieniło...
Jak narazie to mnie goście szpiegują, bo jeszcze nie wiedzą, że nic tu ciekawego nie znajdą  Ale codziennie na każdej planecie resztki surowców zużywam na obronę. Flotę mam skromną, chociaż teraz muszę rozbudować, aby zaatakować taką jedną babkę (wszyscy z GoE chyba wiedzą o kogo chodzi). Będzie miała prezent świąteczny 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Erlox
Orc Shaman
Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Śro 20:46, 21 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
To prawda, ja z tego, co pamiętam został ostatni raz zjechany około miesiąc temu czy jakoś tak i od tamtej pory inwestuje duż w obrone. Ostatnimi czasy jednak polepszałem technologie oraz wybudowałem nanity, co kiedyś wydawało mi się szczytem marzeń. Jednak zaskakiwało mnie to, że nikt mnie nie zaatakował (nie licząc drobnych incydentów) mimo, że w moim posiadaniu snajdowało setki tysięcy surowców. To dowodzi w słuszność teze Micheala, że ogame to masówka i trzeba inwestować w ilość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Sir Porypaniec
Witch
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Śro 21:03, 21 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Akurat mój przykład jest troche zły...
Moja flota została zniszczona ponieważ orbitowała na kolonii na której nie było znacznej obrony (na koloniach raczej sie nie buduje), a na matce faktycznie mam obrone która może nie jest jakaś rewelacyjna w porównaniu do ciebie michaellll ale gdybym doliczył jeszcze te 100 OW i 25 Bombowcow to by była nawet niezła bo tak żeby mieć 100% szans na przebicie sie przez moją obronę na matce potrzeba 570 OW (oczywiście przy dużych stratach agresora) [teraz tylko mogę żałować że flotę wysyłałem z kolonii no ale miałem ku temu powody]. Na koniec napiszę tak... warto budować obronę... bo wtedy napastnik na pewno poniesie straty a to już zniechęca jakieś 50% z nich. A po za tym stosunek kosztów do siły itp jest bardziej opłacalny niż okrętów itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Wasabi
Carniphila
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 21:17, 21 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Hmm mi 2 razy zezłomowali flotę od czasu gdy robię FS mam już dzisiaj 450 OW i święty spokój mam i flotę i średni bunkier jak flotą zaparkuję to będą musieli się postarać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
michaellll86
Necromancer
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 2260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań, Górczyn
|
| Wysłany: Śro 22:34, 21 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Acha, no to sorka Suenos, bo myślałem, że Matkę bez przeciwrakiet zostawiłeś 
A właśnie - i nim zaczniecie budować obronę zainwestujcie w kilka przeciwrakiet 
Ale w sumie wychodzi, że odpowiedź na pytanie w temacie jest twierdząca 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
|
