 |
|
 |
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Morti
Dark Monk
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
 Wysłany: Pią 18:33, 17 Lut 2006 Temat postu: Rangi GtoE & ToE |
|
|
Nie wiem jakie macie rangi w ToE ale moge tez cos probnego zapodac. Znam w szerokim stopniu literature Fantastyczna oraz troche staroagnielskich tekstow druidycznych:)
ToE
Eternal Guard
Noble
Highborn
Ancient Lord
Father of the Elements
gToE
Waywather
Wild Hunter
Wardancer
Bladesinger
Lore Kin Elder
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
|
|
 |
michaellll86
Necromancer
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 2260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań, Górczyn
|
| Wysłany: Pią 18:34, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Rangi w ToE i gToE są już uzgodnione i nie podlegają dyskusji (za jakieś 1-2 miesiące trzeba będzie jedną rangę do gToE dodać, ale to wtedy).
Dokładna rozpiska rang w obu tych sojuszach jest w dziale "Struktura sojuszu ToE".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Morti
Dark Monk
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Pią 19:19, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A szkoda bo bym chetnie podyskutowal. Z calym szacunkiem dla czyjejs inwencji tworczej i pracy jaka na to poswiecil ale jednak chcialbym napisac pare slow poniewaz mam pewne pojecie o tym.
Oprocz moich zainteresowan fantastykaa przyznam sie ze studiuje Historie na Uniwerku Kazimierza Wielkiego a do tego znam oprocz jezykow nowozytnych Łacine w dwoch dialektach (klasycznym i sredniowiecznym), Kursywe średniowieczną (czyli Starogermański) oraz Staroangielski.
Mimo ze ogame reprezentuje klimat s-f (ktorym tez szeroko sie interesuje) to widze ze sama nazwa sojuszu jak i aktualnymi rangami chcecie nawiazac do fantastyki. Swietnie! , ale....
Moje obiekcje wzgledem paru rang:
gToE - Knight czyli rycez, nie musze wspomniec ze pojecie rycez ma rdzenne pochodzenie z sredniowiecza a poraz pierwszy zostalo szeroko przyjete w w Bizacjum a zatem okolo 6-7 wieku.
gToE - Temple Crusader, czyli krzyzowiec. Pojecie powstale w 11 wieku, konkretnie po 1096r (pierwsza krucjata) z inicjatywy papierza Aleksandra II. Pojecie troche tez nie pasuje no i Temple i Crusader wystepuja w sprzecznosci ze soba bowiem jak wiemy wtedy juz cala europa byla pod wielka supremacja Chrzescijanstwa i nie bylo juz swiatyn (Temple) tylko koscioly:)
ToE Cleric - podobnie, kler wytowrzyl sie juz po wielkiej fali ewangelistycznej w weikach srednich.
ToE - Monk, czyli mnich. Tutaj mozna toczyc szersze spory ale mozna taka interpretacje dopuscic bowiem pomijajac mnichow sredniowiecznych w pewnych przekladach starych legend istnialy pewne podobienstwa (nawet w terminologii druidycznej). Fantastyka daje tutaj wiecej swobody charakteryzujac Monkow jako wojownikow zywiolow cos na charakter summonera.
ToE - Pontiff, skrot z łaciny od Pontifeks Maximus (Najwyzszy Kaplan) , pojecie rodowy wywodzace sie z starozytnosci. Jest ok chodz trzeba pemietac ze w 67 roku p.n.e. Cezar zostal Pontifeks Maximusem, a to wlasnie od niego rozpoczela sie wielka supremacja chrzescijanstwa.
Ok, starczy jzu tego madrzenia sie 
Mam nadzieje ze nie odbierzecie tego jako jakies przechwalki, czy wlazenie z butami na czyjas prace. Poprostu mowie, w tymn przypadku pisze co mysle. Zrobicie z tym co chcecie 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
michaellll86
Necromancer
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 2260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań, Górczyn
|
| Wysłany: Pią 19:24, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Pontifeks Maximus - masz obiecane, że zostanie wykorzystane 
Jeżeli chodzi o resztę, to po prostu mieliśmy pewne z góry założone podejście: Ma być związane z fantazy (ale bez krasnoludów, elfów, itp (to masz na forum ), tylko sami ludzie umiejący się posługiwać magią, lub też nie. Z założenia każdy mógł się tej sztuki nauczyć; okres okołośredniowieczny... Źle - Władca Pierścieni, Wiedźmin, Serce Smoka - coś w tych klimatach (po prostu podobają nam się te klimaty i dlatego do nich nawiązujemy); Jeśli chodzi o rangi, to zero wspólnych cech z miejscem działań gry (Universum) - tak, jakby wszystko działo się na ziemi; Chrześcijaństwa nie ma (przypominam, że to tylko założenia przy wymyślaniu rang i historii); jesteśmy (piątka założycieli) światem... To znaczy cały świat składa się z nas (nie pamiętam, kto to dokładnie tak twierdził - historię lubię, ale nie mam do niej pamięci z tą różnicą, że nie było 5go. Ten wymyślony na potrzeby tego, że jednak ktoś był... Jest dowódcą w sojuszu, a poza tym było nas pięciu...).
Problem z tym wszystkim wynika także z tego, że Tworząc pierwszy sojusz mieliśmy dość ludzi (złe przeżycia z przeszłości ) i mieliśmy zamiar nikogo nie przyjmować. Później przyjęliśmy Meridiamusa (nasz pierwszy i jak na razie jeden z najlepszych "nabytków" ) i bodajże portkka (jeśli się mylę, to wybaczcie - to już dawno było ).
Dopiero po jakimś czasie stwierdziliśmy, że zrobimy akademię, ale taką, żeby z noobami nie mieć nic wspólnego (jak już pisałem - mieliśmy kłopoty w poprzednim sojuszu ), ale po jakimś miesiącu doszło do tego, że dostaliśmy akademię "w spadku", po naszym poprzednim sojuszu i na swój sposób "wyczyszczoną" z najbardziej nieprzyjemnych osób...
Piszę to wszystko, żeby po prostu pokazać, dlaczego są takie z tym wszystkim problemy - odpowiedź: Nie przewidywaliśmy z początku aż tak dużego i co tu mówić - tak dobrze prosperującego sojuszu (oby tak dalej  ) i po prostu za każdym razem, gdy dochodziła kolejna 'część' my musieliśmy jakby od nowa dokładać (teraz mi bardziej chodzi o historię), nie myśląc zarazem o tym, że za jakiś czas kolejne powstanie. A mówiąc wprost - wszystko było robione na szybko (ale w 1,5 miecha do top30 ? Tym będę się zawsze chwalił ).
No i teraz próbujemy to wszystko ustawić.
Właśnie zerkam na to, co już pod spodem Morti naSchreibował ...
No i przyznaję, że tak też można to przedstawić, ale chcę jeszcze powalczyć o swoje Problem w tym, że gdyby GA miało rangi magiczne, to gToE automatycznie też by musiało mieć rangi magiczne, a ja nie wyobrażam sobie żadnej rozpiski rang, w której nie byłoby "knight" - zboczenie zawodowe
W związku z czym te rangi "średniowiecznej klasy żołnierskiej" chciałbym w jakimkolwiek miejscu zostawić, żeby były, a najniższa akademia mi do tego po prostu nie pasuje... A może to tylko mi się wydaje, że noob nie powinien być 'rycerzem'???
Chciałbym po prostu, aby rangi magiczne wchodziły dopiero po gToE... I dochodzimy do kolejnej kwestii, którą jest powiększenie liczby sojuszów. Tym razem nie chcę zrobić tego samego błędu, co wcześniej, dlatego z góry rozpiszę jak będzie wyglądał całkowicie ostateczny podział sojuszy ToE:
G.A.1 , G.A.2 , G.A.3 , G.A.4 - - - najniższe akademie
gToE.1 , gToE.2 , gToE.3 , gToE.4 - - - akademie średnie
jakiś jeden sojusz- - - - - - - - - - - - - - - top1500-top1000
jakiś drugi sojusz - - - - - - - - - - - - - - - top1000-top300
ToE - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - główny sojusz przeznaczony dla osób z Top300
Dwóch wyższych akademii jeszcze nie ma, ale ta pierwsza jest już od jakiegoś czasu w trakcie pierwszych omówień, jednak na wymyślenie nazwy jeszcze czekamy. Podział gToE nastąpi za dłuższy czas, i nie wiem, czy zachaczy on jeszcze o tych lepszych z G.A.x. Sojusz top1000-top300 będzie zwieńczeniem budowy całego tego sojuszu.
Podział gToE prawdopodobnie przebiegnie w ten sam sposób jak GA, jeżeli chodzi o żywioły.
I teraz przydałby się taki podział rang, aby wszystkie te sojusze miały Ciągłość... Na każdy sojusz powinny przypadać minimum 4 rangi, a zarazem maksymalnie 6 (żeby nie było za dużo pracy przy tym). Konkretne granice punktowe rang ustalimy później, a i te prawdopodobnie będą się zmieniać (gdy ustaliliśmy najwyższą rangę w gToE (od 35000pkt), to próg do ToE wynosił 33.000 pkt... teraz wynosi 45.000pkt).
Do tego jeszcze dochodzi kwestia historii - jeżeli chodzi o część dla G.A.x, to jest ona najsłabsza i ją ze spokojem można zmienić, ale wprowadzenie rang magicznych do G.A.x właściwie uniemożliwia obecność rang niemagicznych w gToE, a to zarazem wpływa na historię napisaną do gToE, która przyznaję, że nie jest już aż taka dobra, jak w ToE, ale mimo wszystko już 'znośna', a napisanie nowej jednak trochę pracy wymaga...
Dlatego też chciałbym, aby dwie pierwsze akademie były niemagiczne, a wszystkie magiczne zmieszczą się jeszcze w pozostałych sojuszach, które dopiero powstaną - to moja propozycja/prośba. Ocencie i napiszcie, co o tym sądzicie...
michaellll86
PS:
W głównym końcowym sojuszu chcę łacińskie rangi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez michaellll86 dnia Pią 20:16, 17 Lut 2006, w całości zmieniany 4 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Des
Orc Shaman
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin/Katowice
|
| Wysłany: Pią 19:29, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie się podobało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Morti
Dark Monk
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Pią 19:31, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Tylko prosiłbym o jedno:
W ToE są "zakonnicy", "magowie", osoby związane z samą świątynią.
W gToE są Strażnicy Świątyni, a więc już ludzie, którzy nie mają wiele wspólnego z magią.
W G.A.x są zupełni nowicjusze, którzy z magią nie mieli nic wspólnego i w związku z tym rangi do tych najsłabszych nie mogą być "magiczne"... Wiem, że to duże utrudnienie, ale nikt nie powiedział, że wymyślanie rang jest proste
|
Hmm szkoda ze nie przeczytalem tego przed napisaniem tych rang dla GA.
Napisze zatem moj tok rozumowania.
gToE- dokladnie tak, straznicy swiatyni.
GA - Szkolka magiczna czyli zrzeszajaca osoby posiadajaca pewne predyspozycje magiczne i rozwijajace je. Pamietajmy ze w akademiach byli takze nauczyciele a uczniowe nieraz osiagali poziom mistrozwski. Dlatego od zera do bohatera (a raczej Mastera/Lorda)
ToE- Elita kultu nad zywiolami. Osoby posiadajace najwieksze umiejetnosci magiczne, a zatem najstarsi i najmadrzejsi oraz osoby wyroznione i dopuszczone do zaszczytnego grona ToE. (Noble, czy Highborn Priest oraz najstarski Ancient Lord/Father of Elements).
Generalnie chodzilo mi o to aby nie rozgraniczac wlasnie w taki sposob jak opsial to Mich, czyli na samych magow i leszczy ktorzy cos tam probuja ale nie maja pojecia co robia:) Moga posiadac ragni magiczne ale swiadczace o ich malym zrozumieniu magii lub lepiej, zaznaczajace wyrazna przepasc w stpniu wtajemniczenia miedzy nimi a czlonkami ToE.Jesli to jest szkolka magii to powinny byc w niej osoby chcace sie trenowac w magicznych dyscyplinach.
Znowu sie rozpisalem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Volothamp Geddarm
Crypt Shambler
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Pią 19:33, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Mamusssiu.... Ja Cię kręce... Właśnie opijamy brata 18 i Ci powiem że takiego czegoś to kurde jeszce nie czytałem... Jak będziemy robić następną popijawe to mam nadzieję że też coś wymyślisz bo naprawdę przyjemnie się to czyta 
No popijamy moją 18-nachę... i czyta się to suuuper. Heh brawo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Volothamp Geddarm dnia Pią 19:43, 17 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
michaellll86
Necromancer
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 2260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań, Górczyn
|
| Wysłany: Pią 19:35, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Tamto powyżej cały czas edytuję Piszę jakieś 12,43 raza wolniej niż bym chciał 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Morti
Dark Monk
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Pią 19:49, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
| Jeżeli chodzi o resztę, to po prostu mieliśmy pewne z góry założone podejście: Ma być związane z fantazy (ale bez krasnoludów, elfów, itp (to masz na forum ), tylko sami ludzie umiejący się posługiwać magią, lub też nie. Z założenia każdy mógł się tej sztuki nauczyć; okres okołośredniowieczny... Źle - Władca Pierścieni, Wiedźmin, Serce Smoka - coś w tych klimatach (po prostu podobają nam się te klimaty i dlatego do nich nawiązujemy); |
Tak, dokladnie mnie tez o to chodzilo, a wyjasniajac znaczenia pewnych rang (crusader, kleric itd) chcialem zwrocic uwage na ich sredniowieczny charakter czyli raczej nie pasujacy do reszty i klimatu sojuszu przez was narysowanego.Władca pierscieni jest ok, jesli chodzi o Polska fantastyke to juz mozna dyskutowac. Krotko imho ustepuje dosc szeroko zagranicznej fantastyce. Najbardziej lubie wlasnie LotRa oraz swiat Warhammera, ktory najlepiej znam (grajac w RPG, sytem bitewno-figurowy,ksiazki, opowiadania itd).
| Cytat: |
| Jeśli chodzi o rangi, to zero wspólnych cech z miejscem działań gry (Universum) - tak, jakby wszystko działo się na ziemi; Chrześcijaństwa nie ma (przypominam, że to tylko założenia przy wymyślaniu rang i historii); |
Tak wlasnie o to mi chodzilo towniez.
| Cytat: |
| jesteśmy (piątka założycieli) światem... To znaczy cały świat składa się z nas (nie pamiętam, kto to dokładnie tak twierdził - historię lubię, ale nie mam do niej pamięci z tą różnicą, że nie było 5go. Ten wymyślony na potrzeby tego, że jednak ktoś był... Jest dowódcą w sojuszu, a poza tym było nas pięciu...). |
Fajne zalozenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Morti
Dark Monk
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Pią 19:57, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
| No popijamy moją 18-nachę... i czyta się to suuuper. Heh brawo. |
Chwila bo stracilem rachube Kto jest twoim bratem? Ktos z sojuszu?
P.S. Gratuluje 18stki i zycze milej zabawy. Jak to mawia kumpel "zeby zycz trzeba pic"
P.S.2 Zapomnial bym. Jesli lubicie fantastyke (zwlaszcza polska) oraz pochodne to polecam wam literature staroangielska. Ma charakter eposow sredniowiecznych ale podobnie przeciez proza Sapkowskiego nawiazuje do sredniowiecza. Np moj ulubiony to epos o Beaulfie(dosc znany) oczywiscie w oryginale lub ewentualnie takze w przekadzie bo niekety trudno zrozumiec. Ale sam oryginal warto przeczytac bo archaizmy angielskie w prozie rymowanej sa imho genialne, zwlaszcza odczytywane na glos. Z starozytnosci polecam epos o Gilgameszu choć to dzielo przedstawia jzu bardziej specificzny klimat (fajne bardziej od strony lingwistycznej niz merytorycznej, czyli fabuly mowiac kolokfialnie).
Ja nie umiem, a wy?? 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
 |
|
