FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Pozdrowionka :p
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Forum sojuszu ToE Strona Główna » Archiwum » Pozdrowionka :p
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Morti
Dark Monk



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Bydgoszcz

 Post Wysłany: Nie 22:07, 16 Lip 2006    Temat postu:

Studiuje historie juz na 3 roku. Łacinka jest fajna, znam glownie łacine klasyczna ale tez chodzilem troche na zajecia z dialektu srediowiecznego i tam przerabialismy ten tekst. Swoja droga znam tez starogermanski czyli kursywe niemiecka: Takich rzeczy nas ucza na historii No ale jak ktos chce sie zajmowac starozytnoscia czy sredniowieczem to nie ma bata musi znac te jezyki

P.S. Lacinke bardzo lubie, najbardziej te tony "zlotych mysli" czy powiedzen ktore przetrwaly kilka tysiecy lat, az po nasze czasy oraz to ile podobienst jest w jezykach nowozytnych, glownie jesli chodzi o slownictwo bowiem wiemy ile jezykow wzorowalo sie, czy wywodzilo sie z laciny.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Morti dnia Czw 14:19, 20 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
test allmark
Hunter



Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: trojmiasto

 Post Wysłany: Czw 13:28, 20 Lip 2006    Temat postu:

Dawno mnie nie bylo a tu taka fajowa, dyskusja sie nawazala nie moge sie powstrzymac i musze dozucic pare swoich groszy.

1. Do Halfa, Taki lebski facet a tak daje soba manipulowac. Jezeli takie naiwne czytadlo jak "KOD LEONARDA" wywarl wplyw na twoj swiatopoglad.... strach pomyslec co moglbys wyzadzic ludzkosci po pzeczytaniu dajmy na to Lovecrafta
2. Czy wszechmocny byt to przez przypadek nie to samo co chrzescijanski (islamski, zydowski, aztecki czy hinduistyczny) BOG.
3.Ewangeli bylo nie kilkanascie a co najmniej kilkaset, (sam napisalem jedna w podstawowce) i co z tego! Apokryfy pisane byly w wiekszosci przez ludzi niewyksztalconych, zazwyczaj na biezacy uzytek tej czy innej sekty, i do tego w czasach w ktorych nauka w spolczesnym znaczeniu nie istniala. Poziom intelektualny i logiczny czy chociazby literacki wiekszosci z tych dzielek byl zenujacy. Wlaczenie ich do kanonu chrzescijanskiego mialoby mniejszy sens niz na przyklad bajek Ezopa (nie dosc ze ladnie napisane to jeszcze z pouczajacymi moralami) Bezkrytyczne zaliczenie do ksiag objawionych calej radosnej tworczosci roznych "nawiedzonych swirow" zyjacych w cesarstwie rzymskim skonczyloby sie totalna kompromitacja! Pewnie chrzescijanstwo do naszych czasow by nie dotarwalo! Kosciol wlaczyl do kanonu jedynie te pisemka ktore wykazywaly minimum sensu i wewnetrznej logiki. i chwala mu za to!

4. Sobór Nicejski (pierwszy sobor powszechny) mial miejsce w roku 325 i nie uznal Jezusa Bogiem! W doktrynie wczesnochrzescuanskiej przekonanie o boskiej naturze chrystusa bylo powrzechne i przewazajace. Na dlugo przed soborem. przykładowo napisany ok 230 roku "komentarz do ewangelii św Jana" Orygenesa wyraznie wskazuje na boska nature chrystusa, podobnie zreszta jak wiekszosc owczesnego pismiennictwa nie tylko zreszta stricte chrzescijansiego bo i gnostyckiego. Sobor Nicejski ustalił jedynie pierwsze oficjalne wyzanie wiary, ktore potweirdzilo dogmat trojcy i stwierdzil ze chrystus byl bogiem, ktory stal sie czlowiekiem, Do tego czasu zasadniczy spor doktrynalny w chrzescijanstwei dotyczyl nie tego czy chrystus byl bogiem ale czy mial rowniez nature ludzka.

Co masz na mysli piszac zrodla? Wszystkie idee zawarte w Kodzie leonarda wyssane byly z dzielek panow Baigent,Leigh,Lincoln. Na tle tych pisemek to dziela Doenikena jestem w stanie uznac za powazne rozprawy naukowe! Podstawowym zalozeniem tych pism byla sugestia ze nalezy odroznic wizje jezusa odcyfrowana za pomoca metod naukowych od chrystusa teologicznego, ktory jest wytworem doktryny chrzescijanskiej. Za pomoca roznych "dowodow naukowych" jak krytyczana analiza tekstow biblinych, czy alegorii zawartych w 16 wiecznych obrazach Panowie Ci obnazyli przed zdumionym czytelnikiem rozne "naukowe" hipotezy na temat faktow z zycia chrystusa. A to ze byl zydowskim arystokrata, ze mial zone, dzieci, byl wyznawca Kybele, i zadnym krwi odwetowcem! Rany!! Czysta manipulacja!
Dowcip polega na tym ze nie ma ani jednego naukowo weryfikowalnego dowodu ktory by chociaz uprawdopodobnil ze chrystus wogole istnial. Skoro nie mozna udowodnic istnienia chrystusa to tym bardziej nie mozna naukowymi metodami wykazac jaki mial stan cywilny czy przekonania! Nie istnieje cos takiego jak Chrystus Naukowy! Istnieje tylko Chrystus Teologiczny czyli taki w jakiego ta czy inna osoba wierzy lub nie. Wizja panow Baigent,Leigh,Lincoln opiera sie wylacznie na ich wewnetrznym przekonaniau, a nie na naukowych przeslankach! Ich metody jedynie udaja metody naukowe (Morti jako historyk bedzie wiedzial co mam na mysli) A poniewaz o wierze nie ma sensu dyskutowac. Wiec koncze ten przynudnawy wyklad!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez test allmark dnia Sob 19:37, 22 Lip 2006, w całości zmieniany 4 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
test allmark
Hunter



Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: trojmiasto

 Post Wysłany: Czw 13:29, 20 Lip 2006    Temat postu:

Do Mortiego, Wielki szacun , opanowales lacine! Ja to cholerstwo zakuwalem przez 4 lata liceum i rok studiow, a nie potrafilbym nawet w kasie coloseum zamowic biletow na wieczorny mecz 2 ligi chrzescijanie contra lwy...
Ale zeby czytac dekalog w oryginale to musialbys znac chyba starohebrajski, nie lacine, zreszta z tego co pamietam to orginal sie nie zachowal , Mojzesz go potlukl na widok zlotego cielca


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
test allmark
Hunter



Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: trojmiasto

 Post Wysłany: Czw 13:36, 20 Lip 2006    Temat postu:

Do Micha! Na dzien 20.07.2006r. godzina 8 rano byles na 100 pozycji!

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Morti
Dark Monk



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Bydgoszcz

 Post Wysłany: Czw 14:16, 20 Lip 2006    Temat postu:

Czy opanowalem lacine w pelni to watpie, ale rozumiem wiekszosc gramatyki. W oryginale w tym znaczeniu to go nie czytalem bo nie mamy takic hzabytkow na uczelni a tylko jesden ze zrodlowych ,czyli pierwszych przekladow lacinskich a nie jakies polskie dyrdymaly ,jeszcze mzoe tlumaczone/"cenzurowane" przez jakiegos chrzescijanskiego zakonnika

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Half
Dwarf Guard



Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Kanzas

 Post Wysłany: Czw 14:42, 20 Lip 2006    Temat postu:

Dobra to ja wysiadam.. Nie porównuj SWOJEJ K.... specjalistycznej wiedzy do moich "usłyszanych" historyjek. W gruncie rzeczy to mnie to j.... i będe sobie myślał Co chcę. W d.... mam cały kościół całego boga wszystkich wierzących w to g.... ludzi. Czytałem co czytałem. DLa mnie to były źródła przekonujące, nie wiem kto to napisał.. nie uczyłem się tego na pamięć więc szczegółów nie przytaczałem bo ich nie pamiętam.. Pisałem że KOD skłonił mnie ale nie opieram się na tym co jest w nim napisane..
WYBACZ.. ja znam ortografie, a ty dzieje kościoła.....

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
test allmark
Hunter



Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: trojmiasto

 Post Wysłany: Czw 15:25, 20 Lip 2006    Temat postu:

Sie Half tak nie unos!
Jesli o mnie chodzi to mozesz sobie wierzyc w Atlantyde, ET, czy III filar emerytalny, to bez znaczenia.
Uwarzam ze wiara to kwestra osobista i niedyskutowalna. Kazdy ma prawo do szacunku dla wlasnych przekonan.
Z Twoich wypowiedzi wyczulem delikatnie mowiac politowanie w stosunku do tych co zyja "wedlug przekazan jakis idiotow", a do tego sugerujesz ze twoj swiatopoglad wynika z tego cos wiesz czego oni nie wiedza a nad czym sie gleboko zastanowiles po lekturze .
Co inni nie podzielaja twoich przekonan bo sie nie zastanowilaja, albo brak im wiedzy bo nie siegaja do zrodel ?
Skoro tak stawiasz sprawe, to az sie prosisz zeby ktos Ci udowodnil ze sie jednak nie do konca sie zastanowiles, albo nie siegnales do zrodel . Przyznaje zrobilem to tez z wrodzonej zlosliwosciale nie przedewszystkim. Nie chcialem Cie wkurzyc.
Myslalem ze zrozumiesz ze takie osoby jak Mich czy atson moga byc chrzescijanami nie tylko dlatego ze ktos kiedys zrobil im pranie mozgu ale rowniez dlatego ze dokonali takiego swiadomego przemyslanego wyboru. Jesli Cie urazilem to przepraszam.

ps. moja wiedza nie jest wcale k.. specjalistyczna wszystkie fakty na jakie sie powolalem znalazlem w 5 minut w necie (polecam wikipedie i opoka.org.pl)

ps.ps. Jesli chodzi o panow Baigent,Leigh,Lincoln to sa ci goscie co pozwali Browna o plagiat , autorzy "Świetego Graala , świetej krwi" , "testamentu mesjasza' i mnostwa innych ...poziom merytoryczny tych broszurek jest naprawde zenujacy, ale za to sa naszpikowane mnostwem trickow ktore maja na czytelniku wywrzec wrazenie jakoby czytal powazne opracowanie naukowe, Mysle ze dla Ciebie Half jako dla przyszlego psychologa KRYTYCZNA lektura tych dzielek moze byc bardzo pouczajaca.

pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Half
Dwarf Guard



Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Kanzas

 Post Wysłany: Czw 15:35, 20 Lip 2006    Temat postu:

Sory.. ale taki jestem .. szybko się unoszę i wolno spadam :p Ten.. Nie bede psychologie bo to nie dla mnie nie nadaje się. W tym roku rzucam studia i jadę tyrać za funty. Taka jest moja filozofia, czysto materialistyczn, dlatego jak słucham ludzi co mówią, że żyją dla Boga to mnie krew zalewa bo CO ON im dał? Mam koleżankę która jest taka właśnie ślepo wierząca i takie osoby jeszcze bardziej mnie utwierdzają w przekonaiu że "boga nie ma, nie było i nie potrzeba". Jak słucham tekstów typu "życie z jezusem jest lepsze i piękniejsze" to ja pytam co do chu.. dał jej ten jezus? Wiarę.. taa tylko to.. Ja wierzę w siebie.. we własne siły w to, że dzięki ciężkiej pracy moje życie będzie kiedyś dużo przyjemniejsze niż teraz. W to wierze i nie potrzebuje boga, żeby to spełnić.

Pozdrawiam i dzięki za lekcje pokory


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Morti
Dark Monk



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Bydgoszcz

 Post Wysłany: Czw 16:12, 20 Lip 2006    Temat postu:

Ja tez juz jakis czas temu mocno pod upadlem na wierze i mniejwiecej mam podomny swiatopoglad jak half. Jednak musisz ostrozniej wypowiadac slowa w stylu "co bog ci dal" itp. Wbrew pozorom takie osoby otrzymuja bardzo duzo od boga. Pomijajac tzw fanatykow religijnych ktorzy sie uwazaja za wykonawcow woli boga w walce z niewiernymi i inne radyklane doktryny religijne to nawet taki przecietny chrzescijanin mocnowierzqcy w boga otrzymuje przedewszystkim stabilnosc umyslowa, wszelkie wydarzenia przypisuje woli boga, wszystko co niewyjasnione rpzypisuje wlasnie bogu, co zwalnia taka osobe w sposob oczywisty z trudnosci rozwazywania powazniejszych problemow. Jak widac religia miala i raczej bedzie miala zawsze ogromny wplyw na stosunki miedzy ludzi, czyli polityke. Religi nie wolno lekcewazyc, i nie mam na mysli tutaj wartosci doktrynalnych.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
michaellll86
Necromancer



Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 2260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Poznań, Górczyn

 Post Wysłany: Pią 5:29, 21 Lip 2006    Temat postu:

Wróciłem, a tu się dyskusja na temat wiary rozkręciła widzę poważna... Kontynuować tematu nie mam zamiaru, bo w sumie nie powiem nic, co by kogokolwiek mogło w jakikolwiek sposób do czegokolwiek przekonać, bo po prostu nie mam takiej wiedzy, jaką widzę, że posiadają test allmark i Morti. Powiem tylko tyle, że ostatni post Mortiego to prawda (przynajmniej dla mnie).

Jeżeli chodzi o przeszłość chrześcijaństwa - wiem, że nie była jakaś niewiarygodnie chwalebna, piękna, pokojowa, itp. Choćby sama inkwizycja... Ale dla mnie najbardziej się liczy to, co jest teraz.

Nie mam zamiaru nikogo nawracać, co najlepiej wiedzą osoby, z którymi mam bezpośredni kontakt - wiem, że to by mogło ewentualnie tylko pogorszyć ich stosunek do Kościoła. Ja wierzę, mam powody, żeby wierzyć, ale żadnych nie przytoczę, bo mnie jeszcze ktoś do psychiatryka wyśle, a ja przecież jeszcze louve nie przegoniłem

A wracając do początku, czyli samej pielgrzymki - było jak co roku (szedłem 5 i nieostatni raz ) świetnie, a nawet troszkę lepiej Nogi w sumie nie bolały, a wręcz przeciwnie - brakuje mi tych codziennych "spacerków"

No dobra, nie rozpisuję się bardziej, bo trzeba jeszcze dzisiaj do top100 wrócić

PS. A jednak w pewnym sensie podyskutowałbym dalej, ale w trochę innym kierunku, który mnie bardzo interesuje, a jestem ciekawy zdania innych: Co myślicie o całunie turyńskim? (co ja myślę, to chyba oczywiste, ale jestem ciekaw zdania osób ... Trudno mi napisać "niewierzących", bo każdy w coś wierzy, ale wiadomo o co chodzi )


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum sojuszu ToE Strona Główna » Archiwum » Pozdrowionka :p
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group